JAK ZWRACAĆ SIĘ DO INNYCH?

JAK ZWRACAĆ SIĘ DO INNYCH?

Jak zwracać się do osób, którym nas przedstawiono?

Zwyczaj nakazuje mówić po prostu „pan”, „pani”, nie wymieniając nazwiska. A zatem: „Dzień dobry pani/panu”, nie zaś: „Dzień dobry, panie Kowalski”. Nie należy także wymieniać tytułów szlacheckich.

Rozmawiając z oficerem wymieniamy zawsze jego rangę, mówiąc „panie kapitanie”, „panie majorze”, „panie pułkowniku”, „panie generale”. Do admirała zwracamy się pomijając słowo „pan”, marszałka nazywamy jednak „panem marszałkiem”.

Kobieta, która ma ponad dwadzieścia lat, nie wstaje z miejsca, kiedy przedstawiany jej jest mężczyzna, chyba że chodzi o duchownego lub osobę, której protokół przyznaje szczególnie wysoką pozycję. Podnosi się także, gdy wita się ze starszą kobietą. Mężczyzna wstaje zarówno witając mężczyznę, jak i kobietę, chyba że sam jest w podeszłym wieku.

Przedstawiany kobiecie mężczyzna mówi na przykład: „Bardzo mi miło”. Witając się z osobą bardzo młodą, może ograniczyć się do krótkiego: „Dzień dobry pani”. Formuły wyrażające uszanowanie są nieco przestarzałe. Do mężczyzny powiemy na przykład: „Witam pana”.

Nie odpowiadamy: „bardzo mi przyjemnie” czy „bardzo mi miło”, ale – jeśli chcemy podkreślić, że spotkanie z kimś szczególnie nas ucieszyło, formułujemy pełne zdanie, np.: „Cieszę się, że miałem okazję pana poznać” lub: „Jestem zaszczycony, iż mogłem pana poznać”.

Jako pierwsza wyciąga rękę osoba, której nas przedstawiono, toteż należy poczekać, by wykonała ten gest i dopiero wówczas uścisnąć jej dłoń lub ucałować rękę pani. Osoba przedstawiana może się lekko skłonić lub uśmiechnąć w powitalnym geście.

Nie wypada natychmiast wymieniać wizytówek, chyba że spotkanie ma charakter zawodowy. Po krótkiej rozmowie można jednak zanotować nazwisko i adres poznanej osoby. Mężczyzna w zasadzie nie wręcza wizytówki kobiecie; wyjątek stanowią kontakty zawodowe.

Całowanie w rękę. Zwyczaj ten narodzi! się w średniowieczu, kiedy całowano rękę seniora. Stanowi także element starej tradycji. Przez niektórych uznany za przestarzały, dla innych jest oznaką szczególnej kurtuazji, połączeniem subtelnej galanterii i delikatności, przejawem szacunku. Ale jest to gest, który trzeba prawidłowo wykonywać. Mężczyzna ujmuje wyciągniętą dłoń kobiety za końce palców. Lekko się skłaniając, muska wargami wierzch ręki niemal jej nie dotykając. Kobieta nie usztywnia ręki. Jak całować w rękę, możemy uczyć już małych chłopców.

Witając się w miejscu publicznym czy na ulicy, nie całujemy kobiety w rękę. Gość może pocałować w rękę tylko panią domu lub wszystkie przedstawiane mu kobiety. Nie czyni tego, witając się z młodą dziewczyną. Nie całuje się rąk w rękawiczkach, a coraz częściej skłon do lekko uniesionej ręki zastępuje pocałunek.

Uścisk dłoni powinien być zdecydowany i krótki, niezbyt mocny, ale i nie za „miękki” i nie powinien się przedłużać.

Mężczyźni zawsze zdejmują rękawiczki, kobiety mogą jednak w nich pozostać, chyba że zasiadają do obiadu lub kolacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *